Zapisz się do Newslettera:

Cellulit - są na to sposoby!

Cellulit jest problemem złożonym, ale przy odpowiedniej diagnozie i dobrym planie zabiegowym można sobie z nim poradzić.

SKĄD TEN CELLULIT?

Cellulit pojawia się z różnym nasileniem, na pewnym etapie życia u większości kobiet. Jest problemem złożonym, który wynika z zaburzeń funkcji mikrokrążenia, układu limfatycznego i macierzy zewnątrzkomórkowej oraz z nadmiernej ilości podskórnej tkanki tłuszczowej. Skupiska komórek patologicznie zmienionych oraz zbędne produkty przemiany materii powodują odkładanie się tzw. złogów tłuszczowych utrudniających tzw. prawidłowe krążenie i równomierne nawodnienie. Problem cellulitu nie dotyczy wyłącznie kobiet otyłych i nie należy go mylić z otyłością.

 

ZNAMY SKUTECZNE SPOSOBY NA WALKĘ Z CELLULITEM

Skoro jest to problem złożony należy też podejść do niego kompleksowo. Z wieloletniego doświadczenia wiem, ze najlepsze efekty w zwalczaniu cellulitu daje terapia zabiegów łączonych. Na dobry początek mogą to być zamiennie wykonywane dermomasaże i fale radiowe, które doskonale byłoby uzupełnić masażami limfatycznymi oraz mezoterapią mikroigłową.

 

TERAPIA ŁĄCZONA W PROFESJONALNYM WYDANIU

W połączeniu dermomasażu z falami radiowymi osiągamy dwojaki cel. W wyniku masażu głowicą, w której wytwarzane jest podciśnienie wywołujemy przekrwienie masowanej skóry i tkanki podskórnej, szybszą utylizację nagromadzonych produktów przemiany materii oraz poprawę stanu włókien kolagenowych. Rolowanie skóry pobudza przepływ krwi i limfy. Podczas zabiegu nie powinniśmy odczuwać dokuczliwego bólu i dyskomfortu. Kierunek ruchów uwzględnia przebieg naczyń limfatycznych i żylnych. Zabieg wykonywany jest na oliwce z eukaliptusa i rozmarynu, które mają działanie drenujące. Po zabiegu mogą pojawić  się wybroczyny w okolicy poddawanej zabiegowi oraz ból przy dotyku. Jednak wrażenia te szybko znikają. Kolejny etap to zabieg z zastosowaniem częstotliwości radiowych, który określa się jako diatermię czyli głębokie przegrzanie – w jego wyniku włókna kolagenowe ulegają skurczeniu, a następnie napinają się, odnawiając swoją strukturę. Fibroblasty zostają pobudzone do produkcji kolagenu i elastyny co bezpośrednio wpływa na poprawę jędrności i elastyczności skóry poddawanej zabiegowi.

 

DBAJ O SWOJĄ SKÓRĘ NA CO DZIEŃ

Zazwyczaj najwięcej krzywdy lub pożytku swojej skórze i całemu ciału przynosimy my same. Dlatego osobom nie tylko ze skłonnościami do powstawania cellulitu zaleca się aktywność fizyczną i wprowadzenie prawidłowych nawyków żywieniowych. Doskonałym uzupełnieniem zabiegów wykonywanych w SPA są te w kuchni i łazience. Czyli masujemy się bez żalu i łez. Rano suchą szczotką od stóp po uszy, a wieczorem pod prysznicem rękawicą. Wmasowujemy w siebie też balsamy i żele. Chłodzący – przy obrzękach, z pieprzem cayenne – gdy chcemy poprawić wygląd skóry. Warto też pamiętać, że pojedynczy zabieg nie przyniesie zadowalających efektów. Jeżeli chcemy rozprawić się z problemem, to powinnyśmy pomyśleć o serii, a co jakiś czas lub częściej o uzupełnianiu jej o jakiś dodatek w postaci peelingu całego ciała lub sauny na podczerwień – bo cellulit to problem złożony.

Fizjoterapeutka, terapeuta SPA w salonie Dotyk Natury Day Spa - mgr Elżebieta Aleksiejuk